Wpisy archiwalne w kategorii

050 - 100km

Dystans całkowity:16731.81 km (w terenie 5477.00 km; 32.73%)
Czas w ruchu:849:50
Średnia prędkość:19.69 km/h
Maksymalna prędkość:77.14 km/h
Suma podjazdów:73713 m
Maks. tętno maksymalne:196 (98 %)
Maks. tętno średnie:162 (81 %)
Suma kalorii:309351 kcal
Liczba aktywności:238
Średnio na aktywność:70.30 km i 3h 34m
Więcej statystyk

Z pracy do Mińska

Środa, 3 sierpnia 2011 · Komentarze(4)
Kategoria 050 - 100km, Szosa
Wreszcie udało się zebrać, aby wrócić z pracy rowerem do domu ;)
Największa masakra i zabawa to przebicie się przez centrum Warszawy - szalone slalomy itp.
Na wylocie to już lajcik - spokojnie można było cisnąć ok. 30 km/h większość odcinka.

III Zlot ForumRowerowe.org - dzień 5

Wtorek, 5 lipca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 050 - 100km, Szosa, Teren
Tym razem sami z Premierem ruszyliśmy w stronę Rychelbskich Ścieżek - ale jak najmniej asfaltem.
Początkowo z Głuchołaz prowadził nas czerwony szlak - dopiero później zauważyłem, że był oznaczony jako zarośnięty. Oczywiście się trochę pogubiliśmy i zakończyło się na przedzieraniu przez pole jakiegoś rolnika w błocie i zbożu.
Po drodze do Czarnej Wody mijaliśmy jeszcze dawną, ale wciąż działającą kopalnię - widocznych pełno ostrzegających tabliczek przed wybuchami.
Na miejscu w Rychlebach tym razem przejechaliśmy północy wariant - oznaczony jako pomarańczowy.
Ogólnie jak dla mnie rewelacja - przyjemny, płynnie się ciągnący wzdłuż strumyka singiel. Do tego wzbogacany kładkami, mostkami, nawrotami. Można tam czerpać czystą przyjemność z jazdy, chociaż ogólnie jest dość łatwy technicznie. Chociaż w jednym miejscu można wpaść do rzeki :)
Następnie uderzyliśmy już prosto do miasta Zlote Hory.
Po drodze natknęliśmy się jeszcze na młyny wodne, gdzie kiedyś było wydobywane złoto.

Młyny wodne pod Zlotymi Horami © px


Od młynów nasza trasa prowadziła wzdłuż malowniczego strumyka. Z jednej strony woda, a z drugiej miejscami całkiem spore urwisko. Do tego jazda w dużej mierze po sporych rozmiarów korzeniach. Bardzo miło się jechało.
Oczywiście po dojechaniu na miejsce do "miasta złota" trzeba było skonsumować prawdziwie kolarski posiłek :)

Strawa kolarza - Zlote Hory © px


Po takim daniu i deserze już nam się nic nie chciało i ruszyliśmy bezpośrednio do Głuchołaz.

:: W jednym miejscu trochę urwał mi się ślad i widać "przestrzelony" odcinek :) ::

III Zlot ForumRowerowe.org - dzień 2

Sobota, 2 lipca 2011 · Komentarze(0)
Głównym punktem dzisiejszego dnia był wypad w stronę Rychlebskich Ścieżek.
Na miejsce wychodziło niecałe 20 km więc nie chcieliśmy się tłuc samochodami, więc ruszyliśmy na naszych dwukołowcach, a druga część normalnie samochodami.
Dojazd nie obył się bez niespodzianek - oczywiście pomyliliśmy trasę i sam dojazd zajął nam ok. 30 km. Ale za to przynajmniej widoki świetne ;)

Rychlebskie Ścieżki - start na parkingu © px


Jak już dostaliśmy się na miejsce do Czarnej Wody to wyruszyliśmy spod parkingu zielonymi oznaczeniami na trudniejszy etap. Szlak ogólnie jest świetnie oznaczony.

Strumyk - Rychlebskie Ścieżki © px


Początkowo witał nas dość krótki asfaltowy podjazd, dalsza część to przeplatanie się podjazdów z szybkimi zjazdami, a na sam koniec deser. Świetny podjazd, singletrack połączony specjalnie zbudowanymi mostkami. Po prostu rewelacja.

Mostki - Rychlebskie Ścieżki © px

Podjazd - Rychlebskie Ścieżki © px


Po podjeździe czekał na nas równie rewelacyjny zjazd. Bardzo techniczny i nie za szybki. Tworzyły go w głównej mierze same kamienie, więc trzeba było się mocno skupić, aby gdzieś nie przelecieć. Bartkowi niewiele brakowało, ale wylądował pięknym telemarkiem na kamieniu.
Po zjeździe na dół wybraliśmy się jeszcze do baru przy parkingu, aby strawić czeskie specjały. Było bardzo smacznie.

Kulturni Dum - Rychlebskie Ścieżki © px


Powrót już klasycznie asfaltem do Głuchołazów.

Zapis śladu GPS:

Leśna Ścieżka Rowerowa

Niedziela, 26 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 050 - 100km, Teren
Tym razem na LŚR w Mieni. Było całkiem przyjemnie nie licząc tego nowego odcinka pokrytego dosłownie żwirem - chyba naprawdę szykuje się asfalt w tamtym miejscu.

Do Otowcka

Czwartek, 23 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 050 - 100km, Teren
Wycieczką zaczęliśmy od odwiedzenia już tradycyjnie żwirowni w Kołbieli. Następnie stamtąd udaliśmy się w stronę, obiecująco się zapowiadającego zielonego szlaku pieszego. Rzeczywistość to zweryfikowała. Szlak był słabo oznaczony i w większości prowadził przez zarośnięte pola.

:: Zielony szlak ::
Zielony szlak pieszy © px



Po przeprawieniu się przez busz i las dostaliśmy się na trasę lubelską. Tam już prosto przez Bocian i Celestynów na czerwony szlak rowerowy. Po drodze odwiedziliśmy całkiem przypadkowo niemiecki bunkry.

Niemieckie bunkty niedaleko Celestynowa © px



Następnie w miejscu gdzie czerwony łączył się z niebieskim rowerowym - zboczyliśmy właśnie na niego. Jak to z nim bywa - jazda wzdłuż Świdra była kozacka. Nic dodać, nic ująć.
Oczywiście nie mogło zabraknąć odpoczynku na plaży.

Leżakujący rower nad Świdrem © px



Po przejechaniu odcinka niebieskiego rowerowego wzdłuż Świdra udaliśmy się już prosto do domu przez Gliniankę, gdzie uratował nas otwarty w Boże Ciało sklep spożywczy i następnie odbiliśmy na Celinów.


Na Otwock

Niedziela, 12 czerwca 2011 · Komentarze(2)
Kategoria 050 - 100km, Teren
Po długim oczekiwaniu wreszcie wybrałem się w stronę Otwocka.
Dojazd to trochę zmodyfikowana opcja przez Gliniankę i most w Kopkach.
Na miejscu to już czysta jazda niebieskim, rowerowym szlakiem wzdłuż Świdra - ciśniecie do samego końca i odpoczynek na dość ciekawej górce z widokiem na część miasta :)

:: Tutaj widoczny nowy zakup - rogi PRO oraz lekko zmodyfikowane chwyty Ritchey Ergo locking, specjalnie do tych rogów ::
Ritchey Ergo locking tuning pod rogi :) © px



Cały przebieg trasy:

8%

Niedziela, 5 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 050 - 100km, Teren
Jazda w stronę Majdana gdzie później można się natknąć na 8% podjazd - fakt, że krótki, ale takich ciekawostek nie ma za wiele w okolicy.
Po dojeździe na sam szczyt i odbiciu w boczną, szutrową drogę czekał mnie kozacki zjazd - naprawdę długi jak na Mazowsze - tylko trochę piaszczysty. Powrotny podjazd był wyzwaniem.
Majdan - 8% podjazdu © px


Wieczorem to już rowerowe ognisko u Michała i związana z tym jazda połączona z koncertem Myslovitz.

Niedzielna runda

Niedziela, 8 maja 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 050 - 100km, Teren
Pogoda świetna to i obowiązkowa jazda.
Trochę zmodyfikowana niedzielna runda zahaczyła o okolice Barczącej :)

Las Czarnowski

Sobota, 30 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 050 - 100km, Teren
Jakoś tak wypatrzyłem sobie na mapie dość ciekawie wyglądającą miejscówkę niedaleko Glinianki, a mianowicie Las Czarnowski.
Ogólnie sporo górek, właściwie wydm, tylko z małym zastrzeżeniem - jazda szczytem kończy się przedzieraniem przez piach oraz drzewa - niestety wyjeżdżonych ścieżek jest niewiele.

Kierunek LŚR

Sobota, 23 kwietnia 2011 · Komentarze(2)
Kategoria 050 - 100km, Teren
Pierwszy raz w tym sezonie wybrałem się na Leśną Ścieżkę Rowerową w Mieni - oczywiście sprawdzoną, w głównej mierze leśną trasą. Teraz tylko jechać i znajdować różnice, które powstały przez zimę i początek wiosny.
Ogólnie lasy strasznie podmokły - tam gdzie czasem stało trochę wody teraz powstały spore bajora, miejscami podmoknięte drogi leśne zostały strasznie rozjeżdżone.
Wodzie nawet nie oparło się miejsce gdzie zaczyna się LŚR - dosłownie ironia - tablica informująca o zarastających jeziorach umieszczona przykładowo przy jednym z nich - ale tym razem ono nie wyschło tylko wylało.
Nic nie jest takie oczywiste :)
Leśna Ścieżka Rowerowa - Mienia - wylane jezioro © px


Jadą dalej LŚR niemało się zdziwiłem - na odcinku strasznie rozjeżdżonym przez sprzęt od wycinki położyli całkiem nową nawierzchnię - niestety zapowiada się, że tam będzie leżał asfalt - a to jest jedynie podkład... Jeśli to prawda - zniknie cały urok tej trasy. Całe szczęście można to objechać przez Cegłów :)
Leśna Ścieżka Rowerowa - Modernizacja drogi © px


Niestety ślad na koniec się urwał - kumpel zadzwonił do mnie, nie usłyszałem połączenia, a program w tym momencie się wstrzymał.