Wpisy archiwalne w kategorii

Maraton

Dystans całkowity:517.78 km (w terenie 250.00 km; 48.28%)
Czas w ruchu:23:53
Średnia prędkość:21.68 km/h
Maksymalna prędkość:49.61 km/h
Suma podjazdów:2005 m
Maks. tętno maksymalne:186 (93 %)
Maks. tętno średnie:156 (78 %)
Suma kalorii:18255 kcal
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:103.56 km i 4h 46m
Więcej statystyk

Zmierzch

Sobota, 13 grudnia 2014 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Ostra nawigacyjna jazda po okolicznych lasach! W sumie to pierwszy raz brałem udział w tego typu imprezie - wyszło bardzo fajnie :)
Cały czas jechałem w parze z Niną - naprawdę bardzo ładnie cisneła do samego końca chociaż musieliśmy zrezygnować z kilku punktów :)

Na trasie rajdu na orientację
Na trasie rajdu na orientację © px

Z medalami
Z medalami © px


Maraton PolandBike - Góra Kalwaria

Niedziela, 20 lipca 2014 · Komentarze(0)
Wypad z Bodkiem na maraton Poland Bike w Górze Kalwarii.
Pogoda początkowo zapowiadała się ładnie, a po drodze dorwał nas przelotny deszcz - całe szczęście nie padało podczas samego maratonu.

Maraton PolandBike - Góra Kalwaria 2014
Maraton PolandBike - Góra Kalwaria 2014 © px

Ostatecznie zdecydowałem się na dystans MAX - chociaż Bodek ostrzegał przed bardzo wkurzającymi odcinkami dosłownie po polach i cegłach - musiałem się przekonać na własnej skórze :)
Faktycznie odcinek od rozjazdu to była tragedia - zwłaszcza po polach gdzie w trawie były ukryte mega wertepy. Normalnie było aż czuć kręgosłup. Za to odcinek wokół zamku w Czersku rewelacja! Chociaż to z tego było ciekawe :)
Już na koniec jechałem praktycznie sam - wcześniej pomagałem wnosić ludziom rowery po bardzo stromym zboczu (już tam były niezłe awantury i w ogóle przepychanka w tym zatorze).
Generalnie jechało się bardzo dobrze - trasa bardzo szybka i mało techniczna.

Maraton Mazovia - Legionowo 278/483

Niedziela, 13 kwietnia 2014 · Komentarze(0)
Już kolejny wyjazd na maraton do Legionowa, tym razem na edycję Mazovii.
Jechało się całkiem dobrze, a niestety tylko trasa średnia - dużo płaskich prostych oraz dużo telepania po kartoflowiskach.
Przejechaliśmy dystans Mega, ja z miejscem 278/483 w open, Kamil jechał lepiej z małą niespodzianką :)

Poland Bike - Legionowo

Niedziela, 30 marca 2014 · Komentarze(0)
Ustawka z Bodkiem i Sebą na maraton w Legionowie. Dojazd do Rembertowa pociągiem, a stamtąd już na kołach do Legionowa.
Jesteśmy ponad godzinę przed czasem, ale i tak czekamy jeszcze znacznie dłużej - ludzi naprawdę dopisało, było jakoś 1000 osób! Przez co też start dystansu MAX opóźnił się równą godzinę.
Startujących było naprawdę dużo no i dzieci normalnie tak dają czadu, że szok! :)

Finish dystansu FAN
Finish dystansu FAN © px


Trasa jak zwykle rewelacja! Nie ma to jak już klasyczny odcinek singlami. Trochę tam się korkuje ale tak czy siak dobrze się jechało - pod koniec mogłem trochę pocisnąć, ale za późno się obudziłem :)
Wypadło mi miejsce jakieś 156/266 w M Open.
Bodek z Sebą wyprzedzili mnie o jakieś 4-5 min z przewagą ok. 25 miejsc. Wypad naprawdę bardzo udany - dobrze, że nie zeszło mi powietrze na wyścigu, a dopiero jak dojechałem do Rembertowa :)

Poland Bike - Legionowo - ekipa
Poland Bike - Legionowo - ekipa © px

Maraton Mazovia - Mrozy

Niedziela, 23 marca 2014 · Komentarze(0)
Poranna ustawka z Kamilem i Sebą i szybka jazda na start maratonu Mazovi w Mrozach- tempo szło naprawdę dobre, a jeszcze nie wystartowaliśmy :)
Tuż przed samym startem zaskoczyła nas wiewiórka, sprytnie schowała się w dziupli :)

Wiewiórka schowana w dziupli
Wiewiórka schowana w dziupli © px

Ludzi dziś nawet sporo dopisało, warunki były rewelacyjne! Sucho, całkiem chłodno i bardzo przyjemnie się jechało.


Mazovia MTB - Mrozy '14
Mazovia MTB - Mrozy '14 © px


Oczywiście przed startem trzeba było się odpowiednio przygotować, zjeść coś konkretnego - kiełbasa i chleb to jest to! :)


Prawdziwe danie sportowców - chleb i kiełbasa :)
Prawdziwe danie sportowców - chleb i kiełbasa :) © px

Całość naprawdę dobrze się jechało, jak dla mnie to cisnąłem dość dobrze, a skończyło się na ok. 150 miejscu, Kamil ładnie poleciał z 100 lokatą tylko niestety Seba za mocno napierał, aż prawie urwał piastę - zaczęła wydawać podejrzane dźwięki i niestety uniemożliwiała jazdę z pełną mocą - chyba to jest pewnego rodzaju ogranicznik prędkości :)
Ogólnie wyjazd bardzo udany!


Ekipa przed startem maratonu w Mrozach
Ekipa przed startem maratonu w Mrozach © px