Zimno, ale trzeba się ruszyć - przynajmniej asfalt suchy :)
Pokaż trasę GPS

Słońce pięknie świeci za oknem tylko mimo wszystko tak nas wypizgało, że hej! Trzeba będzie jeszcze cieplej się ubierać ;)


Mgr_2015 © noise

Mgr_2015 © noise

Pokaż trasę GPS
avCAD: 77

Wreszcie udało się z Kubą ruszyć szosowo! Trochę wiało, ale sprawnie szło do przodu :)

Wiosna zimą © px

Nawet słońce miejscami się przebijało :)

Słoneczna zima © px

avCAD: 86

Było wreszcie słonecznie, ale i też trochę wietrznie :)


Wreszcie trochę słońca! © px

Pokaż trasę GPS

Pierwszy raz z Niną na rowerze w nowym roku 2015 :)


Pierwsza jazda w nowym roku © px

Pokaż trasę GPS

Wietrznie i deszczowo, ale udało się dobrze przejechać trasę. Do tego świąteczny akcent w postaci pierników od Kasi i opłatka od Krzyśka - super klimat :)


Świąteczny nocnik © px

Pokaż trasę GPS

Pokaż trasę GPS

Pokaż trasę GPSNie wiem co nas naszło na taką deszczową rundę o to jeszcze po wczorajszym rajdzie- ale było naprawdę spoko - wszystko poszło do prania ;)

Takiej mgły na rowerze to ja jeszcze nie przechodziłem! Dosłownie z 10 m widoczności, ale mimo to udało się wybrać niezłą ekipą :)
Było bardzo klimatycznie!


Mglisty Nocnik - MGR © px

Zamarznięty rower © px

Pokaż trasę GPS

Rano pogoda nie rozpieszczała, ale ostatecznie z Krzyśkiem postanowiliśmy ruszyć w trasę. Tutaj też Krzysiek cały czas mówił o Kazimierzy Dolnym - z początku nie traktowałem tego serio, ale jedna plan przeszedł do realizacji :)
Na początek dojazd do Maciejowic samochodem skąd już w dalszą trasę ruszamy rowerami.


Start w Maciejowicach © px

Napotykanie miejscowości bardzo mnie zaskakiwały - np. bardzo ciekawa twierdza w Dęblinie.


Twierdza w Dęblinie © px

Tutaj pogoda była zdecydowanie lepsza niż w Mińsku - zero mgły oraz w większości suchy asfalt. Nic tylko jechać :) Do tego jadąc wzdłuż Wisły bardzo często ją widzieliśmy.


Wisła © px

Tym razem nie udało mi się zgubić w Kazimierzu :)


Wisła w Kazimierzu Dolnym © px

Jeszcze przed zmrokiem dotarliśmy do Kazimierza Dolnego gdzie na jarmarku świątecznym skonsumowaliśmy staropolskie zapiekanki :)


Rynek w Kazimierzu Dolnym © px

Klasyczny podjazd/podejście pod zamek i powrót tą samą drogą do Maciejowic.


Zamek w Kazimierzu Dolnym © px

Poszło naprawdę bardzo sprawnie i po 18 zameldowaliśmy się z powrotem w Maciejowicach. Było bardzo ciekawie - zobaczyłem dużo nowych miejsc :)

Pokaż trasę GPS