Spontaniczny Kazimierz Dolny

Niedziela, 7 grudnia 2014 · Komentarze(3)
Kategoria 100 - 200km, Szosa
Uczestnicy
Rano pogoda nie rozpieszczała, ale ostatecznie z Krzyśkiem postanowiliśmy ruszyć w trasę. Tutaj też Krzysiek cały czas mówił o Kazimierzy Dolnym - z początku nie traktowałem tego serio, ale jedna plan przeszedł do realizacji :)
Na początek dojazd do Maciejowic samochodem skąd już w dalszą trasę ruszamy rowerami.

Start w Maciejowicach
Start w Maciejowicach © px

Napotykanie miejscowości bardzo mnie zaskakiwały - np. bardzo ciekawa twierdza w Dęblinie.

Twierdza w Dęblinie
Twierdza w Dęblinie © px

Tutaj pogoda była zdecydowanie lepsza niż w Mińsku - zero mgły oraz w większości suchy asfalt. Nic tylko jechać :) Do tego jadąc wzdłuż Wisły bardzo często ją widzieliśmy.

Wisła
Wisła © px

Tym razem nie udało mi się zgubić w Kazimierzu :)

Wisła w Kazimierzu Dolnym
Wisła w Kazimierzu Dolnym © px

Jeszcze przed zmrokiem dotarliśmy do Kazimierza Dolnego gdzie na jarmarku świątecznym skonsumowaliśmy staropolskie zapiekanki :)

Rynek w Kazimierzu Dolnym
Rynek w Kazimierzu Dolnym © px

Klasyczny podjazd/podejście pod zamek i powrót tą samą drogą do Maciejowic.

Zamek w Kazimierzu Dolnym
Zamek w Kazimierzu Dolnym © px

Poszło naprawdę bardzo sprawnie i po 18 zameldowaliśmy się z powrotem w Maciejowicach. Było bardzo ciekawie - zobaczyłem dużo nowych miejsc :)

Komentarze (3)

Trauma :D

noise 17:31 wtorek, 9 grudnia 2014

Wiedziałem, że to napiszesz! :D

Patryke 06:57 poniedziałek, 8 grudnia 2014

Patryk.. Wiesz jak to jest ''być w Kazimierzu Dolnym, jednocześnie nie być w Kazimierzu Dolnym'' :)
Dobrze, że nie było powtórki z rozrywki :) Dobry spontan, też bym chętnie odwiedziła jeszcze raz!

noise 05:11 poniedziałek, 8 grudnia 2014
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ubyni

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]