Gorące Rumuńskie Lato - Dzień 7 - Rumunia
Czwartek, 16 sierpnia 2012
· Komentarze(0)
Kategoria 100 - 200km, Sakwy
Nie ma to jak się obudzić w suchych warunkach!
Wstajemy spokojnie bez składania namiotu i dodatkowo od Pani bibliotekarki otrzymujemy świeży, gorący chleb i szynkę. Dawno tak dobrego pieczywa nie jedliśmy! W Rumuni chleb - zwłaszcza z lokalnych piekarni naprawdę mają rewelacyjny i nie taki drogi.
Rozmawiamy jeszcze chwilę z dyrektorem i nauczycielkami. Dziękujemy bardzo za wizytę i dajemy polską gazetę "Rzeczpospolita" z naszymi podpisami w ramach podziękowania. Naprawdę zostaliśmy super ugoszczeni!
Dziś droga mija znacznie lepiej i przyjemniej - jest o wiele cieplej więc jedziemy w suchych warunkach.
Nocleg znajdujemy tuż przed zachodem słońca - na niewielkim wzgórzu. Krótka piłka - możemy przenocować, chwila zamyślenia i szybka odpowiedź wraz ze wskazaniem miejsca - tak. Czy możemy trochę wody? - Tak, proszę.
To się nazywa konkret ;)
Wstajemy spokojnie bez składania namiotu i dodatkowo od Pani bibliotekarki otrzymujemy świeży, gorący chleb i szynkę. Dawno tak dobrego pieczywa nie jedliśmy! W Rumuni chleb - zwłaszcza z lokalnych piekarni naprawdę mają rewelacyjny i nie taki drogi.
Rozmawiamy jeszcze chwilę z dyrektorem i nauczycielkami. Dziękujemy bardzo za wizytę i dajemy polską gazetę "Rzeczpospolita" z naszymi podpisami w ramach podziękowania. Naprawdę zostaliśmy super ugoszczeni!
Dziś droga mija znacznie lepiej i przyjemniej - jest o wiele cieplej więc jedziemy w suchych warunkach.
Nocleg znajdujemy tuż przed zachodem słońca - na niewielkim wzgórzu. Krótka piłka - możemy przenocować, chwila zamyślenia i szybka odpowiedź wraz ze wskazaniem miejsca - tak. Czy możemy trochę wody? - Tak, proszę.
To się nazywa konkret ;)
Drum in lucru - rumuńskie drogi w remoncie© px
Rumuński kościół© px
Przejazd kolejowy w Rumuni© px
Dacia Logan - Romania tuning© px
Dacia Pickup© px
Zachód słóńca w Rumuni© px