Zlot eMTB Śnieżnik - dzień drugi

Sobota, 5 września 2009 · Komentarze(0)
Tym razem znowu podjazd pod Śnieżnik, zjazd trudnym technicznie singlem (sporą część i tak się sprowadzało ;) ), poźniej drugi raz podjzd pod Śnieżnik, ale od innej strony i zjazd do schroniska gdzie czekał na mały odpoczynek. Dalej to już jazda w stronę Czarnej Góry gdzie zjechaliśmy trasą do FR. Dla mnie nie była ciekawa :D

Widok © px

Zlot eMTB - dzień drugi © px

Zjazd do schoniska "Na Śnieżniku" © px

Zlot eMTB Śnieżnik - dzień pierwszy

Piątek, 4 września 2009 · Komentarze(2)
Po noclegu u Cegły - za co wielkie dzięki ruszyliśmy w stronę schroniska. Pogoda mało zachęcająca, ale co robić. Podjazd pod samo schronisko oraz później na Śnieżnik oraz zjazd z niego. Dla mnie było bardzo ciekawie i wymagająco :)
Jeśli chodzi o samo schronisko do obsługa do najmilszych nie należała, ale ogólnie spoko. Poza tym na tej wysokości praktczynie cały czas jeździliśmy w chmurach w ok. 100m widoczności i dużej wilgotoności.

Pod schroniskiem "Na Śnieżniku" - zlot eMtb © px

Na Śnieżniku - zlot eMTB © px

Widok ze Śnieżnika w chmurach © px

Na Śnieżniku - pozostałości po wieży © px

Leśne ciśnięcie

Poniedziałek, 31 sierpnia 2009 · Komentarze(5)
Kategoria < 050km, Teren
Jazda po dobrze znanych lasach, chociaż w pewnym momencie za bardzo się zamyśliłem i za deleko się wyjechało :D
Na razie najlepszy miesiąc w tym roku pod względem wycieczek i km, no i przekroczenie 3000 :)

W pokrzywy!

Piątek, 28 sierpnia 2009 · Komentarze(4)
Kategoria 050 - 100km, Szosa, Teren
Od 13:00 do 22:00 w biegu :D
Najpierw spotkanie z Iwoną i jej nowym rowerem, szybkie ustawienie amorka oraz taki ogólny rzut okiem na niego - rewelacja, ładna anoda, płynna praca i duże możliwości regulacji (fajnie pyka pokrętło od regulacji tłumienia, w RS jest płynnie) :)
Poza tym - piękna rama :D

Póżniej jazda na spotkanie z C1ach'em i kumplem z forum Mateuszem który przybył z Warszawy.
Dalej to już czysta jazda w terenie, jak to przedstawia te zdjęcie:
Trochę przesadziłem z mydłem ;) © px


Na naszej drodze pokazało się tylko wielkie bagno oraz najstraszliwsza na świecie żmija zabójca ale i ta nie dała nam rady. Tylko na sam koniec Mateusz wpadł w pułapkę zastawioną przez zapewne same pokrzywy :)
Jak 10 sekund wcześniej sam wspominał - "Samo zdrowie!" ;)
Cisneliśmy ogólnie w lasach koło Wrzosowa i Mińska Maz.

Jazda!

Poniedziałek, 24 sierpnia 2009 · Komentarze(2)
Kategoria 050 - 100km, Szosa
Początkowo do Kuflewa wszechobecny wmordewind, później z Cegłowa do Mińska całkiem ok.
No i wreszcie udało mi się rozgryść zagadkę trzeszczącego czegoś - sztyca (jak zwykle) :D

3BIT Lead the Way!

Sobota, 22 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Szosa
Tak na szybko pętla przez Zalesie i Siennice w celu sprawdzenia czy korby nie trzeszczą po zawalistym nasmarowaniu, niestety to pewnie suport.

:: Wmordewind nawet nic mi nie przeszkadzał! ::
3BIT Lead the Way! © px

Wesoła

Piątek, 21 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 050 - 100km, Szosa
Jazda asfaltem do Wesołej przez Halinów, Sulejówek gdzie spotkałem Kamila i Czarka. Trochę pogadaliśmy i powró już z Kamilem warszawską do Mińska.

Kierunek - Liw

Czwartek, 20 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 050 - 100km, Szosa
Dziś tak spokojnym tempem ruszyło się do miejscowości Liw, aby zrobić trchę km. jak i zobaczyć coś ciekawego.
Trasa w jedną stronę przez Jakubów, Rządzę, Wyględówek, Wierzbno, Karczewiec. Powrót na szybko przez Kałuszyn, później tylko odbiłem jeszcze do Barczącej.
Na remontowanym odcinku za radą Pana który kierował ruchem skróciłem sobie trochę częścią jezdni która została polana jakimś czymś lepkim. Później tylko podrywało mi małe kamienie pod dolną rurę :)

Liw - coś na wzór bramy zamkowej :) © px

Liw - Zamek © px

Jest gdzie i zmoczyć głowę :) © px