Rozruszanie mięśni

Czwartek, 5 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 050 - 100km, Teren
Wczoraj cały dzień się zasiedziałem to dziś wypadało się trochę rozruszać ;)
Jazda w dużej mierze szutrami, LŚR i zielony szlak.

Próba objazdu Kampinosu

Wtorek, 3 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Teren, Szosa, 050 - 100km
Z kumplem planowaliśmy objechać inny kawałek Kampinosu, ale niestety skończyło się na tym, że kumpel na podjeździe lekko rozwalił sobie kolano i musieliśmy na tym zakończyć naszą przygodę ;)
Ale za to powrót do Mińska centralnie z wiatrem w plecy.

I etap Tour de Pologne

Niedziela, 1 sierpnia 2010 · Komentarze(4)
Kategoria 100 - 200km, Szosa
Wypełniając rowerowy obowiązek z C1ach'em i Krzyśkiem wybraliśmy się z Mińska na nasz narodowy tour. Wypad był bardzo udany, pogoda dopisała, spokojnie znaleźliśmy dobre miejsce - które w trakcie dość często zmienialiśmy.

:: Oto taki ciekawy pojazd pojawił się przed samym peletonem ::
Tour de Pologne © px


:: Nie wiem czemu, ale w strefie bufetowej patrzyli się na mnie jakbym chciał im zabrać jedzenie. Chociaż... Trochę głodny byłem ;) ::
Oddawaj jedzenie! ;) © px


:: Takie Volvo XC 70 to marzenie, dodatkowo to co ma na dachu... ::
Rowerowe Volvo XC 70 © px


:: Ucieczka dość długo się trzymała, ale jak można było się domyśleć wszystko rozegrało się na ostatnim okrążeniu ::
Ucieczka z Polakiem na czele © px


Wracaliśmy już w nocy gdzie wstąpiliśmy do McDonald'a na stanie w niewyobrażalnej kolejce i przy okazji kupiliśmy lody ;)
Dalej to już tylko ostre ciśnięcie do Mińska, bardzo dobrze mi się jechało.
Na koniec mały rozjazd z C1ach'em po Mińsku, powrót do domu no i wreszcie pierwsza seta w tym sezonie ;)
Dzięki ekipie z Wiązownej, że pociągnęli nas trochę na kole.

Relaks

Sobota, 31 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Teren
Po całym dniu nie ma to jak wyskoczyć na rower ;)
Dodatkowo jeszcze lekkie rozciągnięcie po wczorajszej i przed jutrzejszą jazdą.

Kierunek: Otwock

Piątek, 30 lipca 2010 · Komentarze(2)
Kategoria 050 - 100km, Teren
Po długim zbieraniu się wreszcie udało mi się wybrać w tamte rejony - tylko mapy oczywiście zabrakło ;)
Większość drogi od Glinianki do Otwocka przejechałem wzdłuż Świdra. Początkowo prowadził mnie niebieski szlak - pojedyncza, dość zarośnięta ścieżka. Dodatkowo zgarnąłem na siebie większość pajęczyn na tej trasie ;)

Tak powstaje rzeka - Świder © px


Później spory odcinek trasy przejechałem niebieskim rowerowym szlakiem. Jest dość długi więc spokojnie można się wyszaleć.
Niebieski rowerowy szlak nad Świdrem - Otwock © px


Bliżej Otwocka po szlaku było już widać, że jest używany i jazda nim to czysta przyjemność. Singletrack (można tak go nazwać)- świetnie wije się wzdłuż Świdra. Pełno zakrętów, niekiedy szybkie zjazdy i podjazdy oraz omijanie naturalnych przeszkód takich jak ta:
Jeden z wielu nawrotów nad Świdrem © px


Jak już wracałem i łatwo można było się domyśleć co może się dziać bez mapy - wylądowałem w Karczewie. Ale spokojnie udało się wrócić na trasę do Mińska. Jednakże super jechało się tą poniższą ścieżką rowerową, wszędzie takie powinny być tylko najlepiej z asfaltu.
Ścieżka rowerowa Otwock - Karczew © px

Deszczowa pogoda

Środa, 28 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Teren
Ostatnimi czasy deszczowa pogoda nie zachęca do jazdy, ale dziś postanowiłem się wybrać. Nie było źle, w lesie w miarę sucho - przynajmniej da się po piachu normalnie przejechać ;)

Standard

Piątek, 23 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Szosa
Na początek trochę technicznych podjazdów w lesie, a później szybka rundka asfaltem.

Jak na równiku

Czwartek, 22 lipca 2010 · Komentarze(2)
Kategoria < 050km, Teren
Wczoraj powrót z roboty na obozach i wreszcie udało się wyrwać na rower.
Trafiła mi się dosłownie pogoda jak w lasach deszczowych, w ładny słoneczny dzień nagle dopadła mnie mała ulewa, w sumie w takim upale całkiem dobrze zrobiła ;)
Bez problemu udało mi się później przed nią uciec.

:: Oto to ta straszna chmura ;) ::
Mała chmura deszczowa © px

Wypad z C1ach'em

Piątek, 25 czerwca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Teren
Taka mała, szybka ustawka na trasę do Mieni na LŚR. Trochę błota, słońca - nie było źle :)