Pierwsza poważna jazda na rowerze w nowym sezonie i od razu wiatr w twarz! Nie ma to jak odpowiednie przywitanie :) Ogólnie jako-tako szło, trzeba będzie jeszcze trochę popracować nad kondycją ;)
Dodatkowo objechałem jeszcze nocą ścieżkę wzdłuż Wisły. Super szuterek, bardzo płaski i równym. Bardzo ciekawie się jechało w takiej scenerii - praktycznie każdy most jest podświetlony oraz same spojrzenie w stronę centrum miasta wygląda niesamowicie. Bardzo warto zajrzeć tam nocą :)
Ciekawa i spokojna runda po MPK od strony Anina. Tym razem ubrałem się już cieplej tzn. ocieplacze na buty i dojechałem nie zamarznięty, temperatura też sprzyjała :)
Dziś kolejny objazd MPK w naszą piękną polską złotą jesień. Tym razem może już kolory trochę przygasły, ale pogoda tak czy tak jest rewelacyjne :) Po drodze jeszcze niespodziewanie spotkałem Sol'a - co za spotkanie, dawno się nie widzieliśmy i to jeszcze stało się w takiej "dziczy" :)
Tym razem wypadało objechać coś więcej. Zaraz po wjeździe do lasu trzymałem się niebieskiego rowerowego szlaku, później drobne wariacje z czarnym i czerwonym. Ogólnie czarny szlak bardzo ładnie się ciągnie na szczycie wydmy - jest rewelacyjny. Dość szybki, miejscami techniczny. W połączeniu z zielonym tworzy naprawdę zacny kawałek dobrej jazdy. Uroku dodaje do tego rewelacyjna, jesienna pogoda. Las pokrył się wieloma kolorami - jest na czym zawiesić oko.
Pierwsza jazda w nowej miejscówce. Pogoda bardzo dopisała więc nie można było przegapić takiej okazji. Górki po północnej strony trasy na Terespol są rewelacyjne. Wydma ciągnie się przez kilka kilometrów i dostarcza naprawdę wiele wrażeń. Do tego w jednym miejscu jest jeszcze zrobiona ścieżka typowo do zjazdu - z profilowanymi zakrętami itp.