Interwały przed zlotem

Wtorek, 3 lipca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Teren
Szybka runda wręcz z zaskoczenia - jakoś naszło mnie na porobienie interwałów na Gliniaku + trochę asfaltu.

avCAD: 87

Nad Świder

Niedziela, 1 lipca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Szosa
Najgorszy upał, a my tu z Niną lecimy na rower nad Świder - uczucia mieszane ;)

avCAD: 72

Po pracy na szybko

Czwartek, 28 czerwca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria 050 - 100km, Teren
Runda do Kołbieli. W drodze powrotnej kapeć - szkło w oponie.

avCAD: 89

Wieczorna runda z Niną

Piątek, 22 czerwca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Szosa
Trochę pod koniec deszczowo, ale dobrze ;)

avCAD: 68

Wieczorna runda z Niną

Wtorek, 19 czerwca 2012 · Komentarze(2)
Kategoria < 050km, Szosa
Wieczorna runda z Niną głównie w celu przetestowania nowego oświetlenia :)
Przejechaliśmy sobie ciekawą, asfaltową trasą przez Wrzosów, Celinów, Zamienie, Maliszew.
Niedaleko Iłówca z Niną zrobiliśmy małą sesję podczas zachodu słońca. Warunki były super, a Ninie udało się dobrze mnie uchwycić :)

Rowerzysta podczas zachodu słońca © px

Rowerzysta podczas zachodu słońca © px


avCAD: 69

Zachodnia strona Kampinosu

Niedziela, 17 czerwca 2012 · Komentarze(9)
Kategoria 050 - 100km, Teren
Pobudka punkt 6:00 rano, szubka decyzja i jazda z Bodkiem do Kampinosu.
Start naszej podróży rozpoczęliśmy na stacji Metro Młociny. Kawałek jazdy od metra i już jesteśmy na szlaku.
Nasza trasa prowadziła głównie początkowo czerwonym, pieszym szlakiem który zaprowadził nas na naprawdę ciekawie wyglądające mokradła.
Bagna w Kampinosie © px


Następnie przy miejscu pamięci Palmiry przejechaliśmy kawałek czarnym pieszym do niebieskiego pieszego szlaku - którym dojechaliśmy aż do większych górek.
Miejsce pamięci - Palmiry © px


Grzbietem górek robiąc cały czas interwały to w górę, to w dół dojechaliśmy do Góry Wilczej. Naprawdę ścieżka godna polecenia.

Powrót prosto asfaltem na dw. Zachodni - wiatr wiał w plecy więc trzymało się niezłe tempo ;)

avCAD: 80

LŚR z Niną

Sobota, 16 czerwca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Szosa
Pogoda super dopisała, słońce na niebie, chmur praktycznie brak. Na początek pojechaliśmy z Niną na Leśną Ścieżkę rowerową w Mieni. Odpoczęliśmy kawałek przy stawie, porobiliśmy trochę zdjęć, a w międzyczasie udało mi się jeszcze załatać dętkę ;)
W drodze powrotnej między Łękawicą i Bożą Wolą nastąpiło spotkanie pierwszego stopnia naszymi kierownicami. Jak efekt uzyskaliśmy efektowną wywrotkę - całe szczęście nic się nie stało poważnego - tylko kilka zadrapań.
Normalnie wyjazd pełen emocji ;)

avCAD: 66