Wpisy archiwalne w kategorii

< 050km

Dystans całkowity:15948.58 km (w terenie 6697.79 km; 42.00%)
Czas w ruchu:827:05
Średnia prędkość:19.28 km/h
Maksymalna prędkość:66.92 km/h
Suma podjazdów:57277 m
Maks. tętno maksymalne:187 (93 %)
Maks. tętno średnie:162 (81 %)
Suma kalorii:275391 kcal
Liczba aktywności:465
Średnio na aktywność:34.30 km i 1h 46m
Więcej statystyk

Masakra w lesie

Wtorek, 30 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Teren
Niedaleko ośrodka upatrzyliśmy sobie ciekawy leśny zjazd ze szczytu więc wypadałoby go przetestować.
Na mapie wszystko ładnie wyglądało, zjazd praktycznie pod samo jezioro, a później wzdłuż brzegu dojazd w okolice startu. Co do pierwszego to było praktycznie tak jak myśleliśmy z małym wyjątkiem - pod koniec ładny kawałek musieliśmy się przedzierać przez niezły kawał zarośli. Pełno pokrzyw i jerzyn. Efekt - prawie nieprzespana noc :D
Co do drugiego, w sumie kawałek jakaś tam droga była, ale później to już istna przeprawa przez las i jeszcze pod górę.
Dobrze, że nie dorwał nas deszcz, niedzwiedź i, że w ogóle stamtąd wyszliśmy :)

:: Rower już po wypadzie ::
Po leśnej eskapadzie © px

Na tamę do Soliny

Poniedziałek, 29 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Szosa
Wreszcie po małym odpoczynku przydałoby wyskoczyć nad tamę która jest wyjątkowo blisko, ale oczywiście najpierw pojechaliśmy dłuższą drogą i po drodze jeszcze na skały, później poznaliśmy tajny skrót.

:: W wolnym czasie relaks nad jeziorem ::
Odpoczynek od roweru nad Jeziorem w Solinie © px


:: Podejście pod skały ::
Skały niedaleko Soliny © px

Skały niedaleko Soliny © px


:: Już na tamie ::
Na tamie w Solinie © px


:: Nie ma to jak zastrzyk węglowodanów - gdzie to zostało przygotwane to już inna sprawa ;) Nie było niestety naczyń ::
Prawdziwe danie sportowców - jak się nie ma naczyń © px

Przyjazd do Soliny

Piątek, 26 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Szosa
Szybkie obeznanie z okolicą i mały zjad.
Oczywiście bez niespodzianek się nie obyło - tym razem przywitał mnie drut w oponie na pierwszym zjeździe :)

:: W trakcie podróży do Soliny gdzieś w przydrożnym polu ::
W drodze do Soliny © px


:: Oczywiście na początek ceremonia wyparzania bidonów :) ::
Wyparzanie bidonów © px


:: Później mała rundka nad jezioro ::
Brzeg nad Soliną w okolicach Jawora © px

Spokojnie

Wtorek, 23 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Teren
Dziś tak na spokojnie, w piątek wyjazd w góry, a katować się narazie nie zamierzam. Taka tam rozgrzewka.
Cel na pulsometrze max 150, jedynie pod koniec i na podjazdach czasem podskakiwało do 170-180.

Trasa do Żakowa lasami, później już głównym asfaltem do Mińska.

:: W okolicach Grzebowilka ::
Ciekawe oznakowanie dróg © px

I Zlot ForumRowerowe.org

Piątek, 5 czerwca 2009 · Komentarze(5)
Po długiej podróży samochodem z rowerami na dachu (dobrze, że bagażnik wytrzymał).
Bardzo dobrze się jechało, zwłaszcza w towarzystwie Eci i Małżonka :)

Podróż na zlot. © px



I długim podjeździe pod same schronisko udało się rozpakować i przygotować do pierwszej wspólnej jazdy. Miejscówka ogólnie bardzo ciekawa, zawaliste widoki.
Pokój był 4-osobowy, ale dzieliłem go tylko z Kriss'em - dzięki za łatki :)

Schronisko "Orzeł" © px


Pokój - schronisko "Orzeł" © px



No jazda się rozpoczeła, takich tras na mazowszu próżno szukać, pełno szybkich zjadów miedzy dość sporymi kamieniami jak na HT. Niestety złapałem dwa snejki - skutek zbyt małego ciśnienia, teraz przynajmniej wiem jak pompować :)
I zlot ForumRowerowe.org © px

Wieża obserwacyjna © px

Zabawa z HDR © px

Na koniec dnia oczywiście ognisko.

Rozprostowanie kości

Wtorek, 26 maja 2009 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Teren
Jazda przed siebie po lasach w okolicach - Chochoła - Mińska Maz. - Grzebowilka - Pogorzeli - Marianki - Barczącej.
Parę ładnych szybkich zjazdów i ogólne szaleństwo po lasach i polach.

Kellys Imagine - pod słońce © px



:: Zapodziany w lesie krzyż - sam dokładnie nie wiem gdzie wyjechałem i go znalazłem ::
Opuszczony krzyż © px

Mały sprint

Środa, 20 maja 2009 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Szosa
Dziś mnie naszło na mały sprint do Siennicy bocznymi drogami i spowrotem już główną.
Wiatr ładny wiał, ale cisneło się do końca :D

Średnia może nie jest imponująca, ale było ostro :D

Puchar mazowsza

Niedziela, 10 maja 2009 · Komentarze(2)
Ogólnie całkiem przyzwoite zawody, dość trudne technicznie i wymagające.
Osobiście nie byłem za bardzo przygotowany na nie, zresztą to moja pierwsza taka impreza.
Start w kategori orliki/elita - najwyższa jaka była :)
Cieszę się, że przejechałem cały dystans, w ile czasu to już inna sprawa :)

Zawaliście było startować z bratem i ze znajomymi.
Dodatkowo jeszcze musiałem promować nasz nowy portal rowerowyminsk.pl :D


Runda ok. 5km x 5

Czas na zawodach
KM: 24.83
TM: 1:29:40
AV: 19 km/h



:: Brat na starcie ::
Brat na starcie © px



:: Start ::
Puchar Mazowsza - start orliki/elita © px



:: Prawie wygrałem :D ::
Na mecie - puchar mazowsza © px



:: Mocna ekipa ::
Mocna ekipa © px



:: Nie łatwo być mistrzem :) ::
Na podium © px


Na podium © px


Na podium © px