Wpisy archiwalne w kategorii

< 050km

Dystans całkowity:15948.58 km (w terenie 6697.79 km; 42.00%)
Czas w ruchu:827:05
Średnia prędkość:19.28 km/h
Maksymalna prędkość:66.92 km/h
Suma podjazdów:57277 m
Maks. tętno maksymalne:187 (93 %)
Maks. tętno średnie:162 (81 %)
Suma kalorii:275391 kcal
Liczba aktywności:465
Średnio na aktywność:34.30 km i 1h 46m
Więcej statystyk

III Zlot ForumRowerowe.org - dzień 9

Sobota, 9 lipca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Szosa, Teren
To już nasz ostatni dzień w górach na rowerze.
Postanowiliśmy pojechać znowu na Biskupią Kopę, ale tym razem bardziej terenową trasą.
Prowadziła ona przez Górę Parkową, wszelkimi rodzajami kop i dalej odnogą czerwonego szlaku, która doprowadziła nas już do trasy na Zlote Hory.
Podjazd pod Biskupią Kopę już klasycznie asfaltem, ale tym razem końcówkę zrobiliśmy zielonym szlakiem. Cały podjazd zrobiony o własnych siłach, bez odpoczynków, z siodła - tylko dwa razy trzeba było się podpierać. Asfaltowa część zajęła mi ok. 30 min, a zielony szlak ok. 20 min. Całość wzbogacała świetna pogoda i rewelacyjne widoki.

Wieża widokowa na Biskupiej Kopie © px


Po chwili oczekiwania na Ecię i Zbyszka postanowiliśmy się rozdzielić. Oni udali się czerwonym szlakiem w dół, a ja żółtym.
W ten sposób wylądowałem w Pokrzywnej, a stamtąd już kawałek asfaltem na miejsce.

Reasumując wyjazd był bardzo ciekawy.
- Świetne towarzystwo, jest spokojnie z kim jeździć
- Dużo technicznej jazdy po korzeniach
- Szybkie przyjemne single
- Ścieżki w super stanie, zadbane i dobrze oznaczone
- Ładne okolice, piękne widoki
- Pierwsze dni deszczowe, końcówka świetna
- Zero kapci i poważniejszych usterek


III Zlot ForumRowerowe.org - dzień 8

Piątek, 8 lipca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Teren
Wczoraj w słoneczny dzień odpoczynek, tego dnia pogoda również pozytywnie nas zaskoczyła - ok. 30 st.
Dziś obraliśmy kierunek na Biskupią Kopę przez Zlote Hory asfaltowym podjazdem. Następnie kombinacja żółtego z niebieskim na sam szczyt i skorzystanie z wieży widokowej. Widoki zacne, pogoda ku temu sprzyjała.

Jazda od schroniska pod Biskupią Kopą © px


Zjazd prowadził pograniczem - czerwony szlak. Pełno korzeniu i spore nachylenie w dół. Było czuć hample. Miejscami naprawdę nie wierzyłem, że to przejechałem ;)

III Zlot ForumRowerowe.org - dzień 6

Środa, 6 lipca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Teren
Dzisiejszego dnia na Rychlebskie Ścieżki podjechaliśmy samochodem.
Uderzyliśmy jeszcze raz na początek na żółty odcinek szlaku - Ecia jeszcze nim nie jechała.
Po drodze zajechaliśmy jeszcze na okoliczny Bike Park, gdzie udało się uchwycić akrobację jednego rowerzysty.

Bike Park - Rychlebskie Ścieżki © px


Dzieci też nie pozostawały dłużne i ostro trenowały.

Dzieci w Bike Parku - Rychlebskie Ścieżki © px


Po przejechaniu żółtego ruszyliśmy na zielony, który ja wzbogaciłem sobie o czarny odcinek. Zapowiadał się strasznie, niczym do DH, a tak naprawdę w większości był przejezdny. Trudny był początkowy element podjazdowy.
Szlak przebiegał dość wysoko, a w najwyższym jego punkcie została umieszczona platforma widokowa.

Punkt widokowy na czarnym szlaku - Rychlebskie Ścieżki © px


Od tego momentu można było się delektować tylko samym zjazdem.
Na zwieńczenie wyjazdu oczywiście obiad w Gospodzie u Kasztanka :)

III Zlot ForumRowerowe.org - dzień 4

Poniedziałek, 4 lipca 2011 · Komentarze(0)
Tego dnia postanowiliśmy z Premierem, Odim, Safianem, Bartkiem, Ecią oraz Zbyszkiem zdobyć najwyższy szczyt w okolicy - Pradziad, prawie 1500m.
Do podnóża góry dostaliśmy się samochodem, a stamtąd rozpoczęła się żmudna wędrówka ku szczytowi. W moim przypadku początkowo dość bardzo - impreza dnia poprzedniego ze Słomą była dość intensywna ;)
Początkowo asfalt, a dalej szuter. Miejscami naprawdę stromo.
Do tego ciągle towarzyszyły nam niewielkie opady, jechaliśmy bowiem praktycznie w chmurach.

Mocna ekipa w drodze na Pradziada © px


W ostatnim schronisku gdzie można było dojechać asfaltem rozdzieliśmy się z Ecią i Zbyszkiem, sami dalej ruszyliśmy w deszcz szutrem w górę. Mijaliśmy tylko jedno schronisko.
Po dotarciu na szczyt zacnie huczało, do tego widoczność dosłownie na 50m. Schronisko na Pradziadzie się nam majestatycznie, powoli wyłaniało.



W samym schronisku można było płacić tylko w koronach więc za wiele nie zakupiliśmy. Więc szybki odpoczynek i jazda prosto w dół.



Rewelacyjny, szybki zjazd w błocie i deszczu. Przy pewnej prędkości już daszek nie chronił od zacinającego deszczu który uderzał prosto w oczy.
Cali dojechaliśmy na sam dół.

Po pracy

Wtorek, 28 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Teren
Krótka runda po pracy - wiatr dał dość popalić :)

Po pracy

Środa, 22 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Teren
Standard po pracy + test nowych spodenek - Endura Hummvee.

Po pracy

Wtorek, 7 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Teren
Klasyczna jazda w stronę górek na Mikanowie.