Wpisy archiwalne w kategorii

050 - 100km

Dystans całkowity:16731.81 km (w terenie 5477.00 km; 32.73%)
Czas w ruchu:849:50
Średnia prędkość:19.69 km/h
Maksymalna prędkość:77.14 km/h
Suma podjazdów:73713 m
Maks. tętno maksymalne:196 (98 %)
Maks. tętno średnie:162 (81 %)
Suma kalorii:309351 kcal
Liczba aktywności:238
Średnio na aktywność:70.30 km i 3h 34m
Więcej statystyk

Pierwsza tegoroczna seta

Sobota, 4 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 050 - 100km, Szosa
Po dłuższym rozmyślaniu zdecydowaliśmy się z Tomkiem na całodniowy wypad, głównie asfalt, ale i też pola, lasy.

:: Zaraz wysyłam na komendę :D ::
Nie rozmawiaj na rowerze przez telefon :D © px


:: W Latowiczu na zakupach po lody ::
Sklep Latowicz © px


:: Teraz czas na ich skonsumowanie ::
Konsumpcja lodów © px


Jedzenie lodów © px



:: Już praktycznie na koniec mały relaks w lesie na hamaku i małe ognisko ::
Relaks w lesie © px


:: Pierwszy wypad z nowym plecakiem HiMountain Cross 15. ::
Plecak HiMountain Cross © px

Dziś głównym celem było

Wtorek, 30 grudnia 2008 · Komentarze(4)
Kategoria 050 - 100km, Teren
Dziś głównym celem było dobicie do 4000 km :D
No i już tak oficjalne zakończenie roku 2008 na rowerze.

Reasumując:
+ Zebranie się po kilku ładnych latach przerwy (jak to mi się rozwalił komunijny rower)
+ Kupno nowego już bardziej konkretnego roweru i różnego rodzaju akcesoriów
+ Wyjazd w góry (w sumie tylko 4 dni, ale zawsze coś)
+ Zarejestrowanie się na BikeStats

Plany 2009:
- Założenie Reby i hampli Oro K-18, wymiana siodła
- Wykręcenie 5000
- Dwu-tygodniowy wypad w góry
- Start w jakimś maratonie
- Złożenie bratu roweru :D
- No i ostrzejsza jazda!

::Z rana był mały przymrozek::




:: Mała uczta przygotowana przeze mnie z okazji 4000 kilometra :) ::




::GPS::

Od dwóch miesięcy nie robiłem

Niedziela, 7 grudnia 2008 · Komentarze(0)
Kategoria 050 - 100km, Szosa
Od dwóch miesięcy nie robiłem dłuższej rundki po asfalcie więc dziś przyszedł na to czas :)
Ogólnie wporzo, tylko duża wilgotność i pod koniec mały deszcz. Rower za bardzo się nie ubłocił tym razem, po ostatnim to mi skamieniał od błota łańcuch :)

:: Cały czas niezła szarawa podczas drogi ::


:: A w domu Reba i Oro K-18 czeka na Mikołaja który przyniesie nową piastę i zaplecie koło :D ::



Mińsk Maz. -> Stojadła -> Królewiec -> Niedziałka -> Jakubów -> Kałuszyn -> Mrozy -> Sokolnik -> Cegłów -> Mińsk Maz.

Tym razem udało się wyruszyć

Sobota, 8 listopada 2008 · Komentarze(0)
Kategoria 050 - 100km, Teren
Tym razem udało się wyruszyć już w dzień - wolna sobota.
Na szczeście tylko raz wyleciałem przez kierownik :D

Trasa w miarę standardowa, pogoda wporzo - ok. 7-9 stopni.

Mińsk Maz. -> Mienia -> LŚR -> Marianka -> MIńsk Maz.

:: Jesień już w pełni i oto - Jesienna Salamandra ::

Jakoś się już zebrałem

Niedziela, 5 października 2008 · Komentarze(0)
Kategoria 050 - 100km, Szosa
Jakoś się już zebrałem w roku akademickim na rundkę :)

Mińsk Maz. -> Grzebowilk -> Zalesie -> Lasomin -> Wólka Dłużewska -> Budy Wielgoleskie -> Dzielnik -> Kiczki I -> Rososz -> Boża Wola -> Krzywica -> Barcząca -> Mińsk Maz.

:: Jakaś kałuża koło Zalesia - i tam złapałem kapcia ::



:: Sanktuarium w Wielgolesie ::

Mińsk Maz. -> Grzebowilk

Wtorek, 30 września 2008 · Komentarze(0)
Kategoria 050 - 100km, Szosa
Mińsk Maz. -> Grzebowilk -> Krzywica -> Cegłów -> Mrozy -> Kałuszyn -> Przytoka -> Jakubów -> Mińsk Maz.

Ogólnie średnio szło... Jazda wieczorem po uczelni.

Bocialarka dawała jeszcze rade na High non stop na tej samej bateri.

Dopadła mnie niezła "rządza" na kilometry.

Piątek, 26 września 2008 · Komentarze(2)
Kategoria 050 - 100km, Szosa
Dopadła mnie niezła "rządza" na kilometry.



Trasa:

Mińsk Maz. -> Stojadła -> Królewiec -> Karolina -> Stara Niedziałka -> Jakubów -> Wiśniew -> Kamionka -> Czarnogłów -> Janówek -> Helenów -> Kałuszyn -> Mrozy -> Sokolnik -> Cegłów -> Łękawica -> Nowa Pogoerzel -> Grzebowilk -> Gliniak -> Mińsk Maz.

Mińsk Maz. -> Grzebowilk

Wtorek, 23 września 2008 · Komentarze(2)
Kategoria 050 - 100km, Szosa
Mińsk Maz. -> Grzebowilk -> Krzywica -> Cegłów -> Mrozy -> Kałuszyn -> Przytoka -> Jakubów -> Mińsk Maz.

Ta sama trasa co w nocy tylko, że w dzień i podczas deszczu.
Może nie był za mocny - taki no radosny deszczyk, ale po dwóch godzinach jazdy tylko w ortalionie robi swoje.


:: I oto Salamandra - Miss Mokrego Podkoszulka ::