Wpisy archiwalne w kategorii

Szosa

Dystans całkowity:25672.41 km (w terenie 2058.00 km; 8.02%)
Czas w ruchu:1076:11
Średnia prędkość:23.86 km/h
Maksymalna prędkość:77.14 km/h
Suma podjazdów:74125 m
Maks. tętno maksymalne:192 (96 %)
Maks. tętno średnie:162 (81 %)
Suma kalorii:491496 kcal
Liczba aktywności:387
Średnio na aktywność:66.34 km i 2h 46m
Więcej statystyk

Mińsk Maz. -> Grzebowilk

Niedziela, 21 września 2008 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Szosa
Mińsk Maz. -> Grzebowilk -> Krzywica -> Barcząca -> Mińsk Maz.

Ogólnie średnio szło, może dlatego, że:
1. Pare dni się nie jeździło
2. Drugi dzień po imprezie
3. Padał deszcz
4. Nadeszła jesień :D

Można tak tłumaczyć ;)

Mińsk Maz. -> Grzebowilk

Poniedziałek, 15 września 2008 · Komentarze(0)
Kategoria 050 - 100km, Szosa
Mińsk Maz. -> Grzebowilk -> Krzywica -> Cegłów -> Mrozy -> Kałuszyn -> Przytoka -> Jakubów -> Mińsk Maz.

Tym razem mała nocna rundka.

Temp. ok. 7 stopni.
Wiatr ok. 22 km/h.

Do Kałuszyna nieźle dał o sobie znać wmordewiatr, później to już czysta przyjemność z jazdy... Która została wspomagana przez Bocialarkę :D Jeszcze śmigam na jednej baterii.

Tak się ubrałem:

Głowa: Cienka zwykła ziomalska zimowa czapka - super wporzo

Tors: Koszulka sztuczna, sztuczna koszulka z długim rękawem, ortalion. - czasem zimno, czasem ciepło, ogólnie wporzo.

Nogi: Nowe spodnie z Decathlona - cienkie, elastyczne, puszczają sporo wiatru, ale strasznie nogi nie zmarzły. Bez spodenek z wkładką.

Stopy: Dwie pary skarpet, cienkie, grubsze - trochę zdrętwiały i było czuć zimno, ale nie tragicznie.


:: Kościół w Jakubowie w nocy ::

Po paru dniach w pracy

Niedziela, 14 września 2008 · Komentarze(2)
Kategoria 050 - 100km, Szosa
Po paru dniach w pracy czas rozruszać nogi.
Pogoda się diametralnie zmieniła, więc ortalion na siebie i jazda.

Mińsk Maz. -> Stojadła -> Królewiec -> Karolina -> Stara Niedziałka -> Jakubów -> Dobre (mała rundka) -> Łaziska -> Mistów -> Borek Miński -> Dłużka -> Stara Niedziałka -> Mińsk Maz. (rundka po mieście i do sklepu i powrót)

Jak przejeżdżałem przez Mistów na dziadka na rowerze rzuciły się jakieś dwa kundle, on się wystraszył i zeskoczył z roweru - więc myśle pokaże im kto tu rządzi :D
Uciekły kawałek dalej, dziadek się na mnie dziwnie spojrzał i rzekł - "To Twoje psy?"... Może przez to, że miałem kask i czapkę pod nim.



:: Podczas podjazdu pod wiadukt prawie mnie wciągneła ruchoma kostka ::



:: Mały rozpęd i moje semislicki przejadą po wszystkim :D ::



:: Nawet u nas są wiatraki, właściwie na Królewcu ::



:: Już półmetek w Dobrem, mała rundka wkoło parku i jazda dalej ::



:: W drodze powrotnej wstąpiłem do młyna wodnego w Łaziskach, niestety stały tylko tam butelki po piwie, pewnie teraz pędzą bimber :D ::



Mińsk Maz. -> Grzebowilk

Środa, 10 września 2008 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Szosa
Mińsk Maz. -> Grzebowilk -> Krzywica -> Cegłów -> Mińsk Maz.

Nic specjanego :D

Najpierw mały rajd po Warszawskich

Wtorek, 9 września 2008 · Komentarze(0)
Kategoria 050 - 100km, Lans, Szosa
Najpierw mały rajd po Warszawskich KFC z jednym kubkiem na wielką dolewkę zamiast bidonu :D


W trakcie powrotu dowiedziałem się, że wreszcie przyszła paczka z zamówioną latarką - "Bocialarka" - świeci że Hej! Bez porównania z poprzednimi... Zupełnie innym komfort jazdy - a raczej normalna jazda.

Później mały wieczorny teścik latarki:
Mińsk Maz. -> Grzebowilk -> Krzywica -> Barcząca -> Mińsk Maz.

Mińsk Maz. -> Grzebowilk

Piątek, 5 września 2008 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Szosa
Mińsk Maz. -> Grzebowilk -> Krzywica -> Cegłów -> Mińsk Maz.

Tym razem w nocy.
Przetestowało się nowego ortaliona Vaude Dundee - całkiem wporzo, przenosi pot na zewnątrz, wiatru nie było czuć.

Mińsk Maz. -> Grzebowilk

Czwartek, 4 września 2008 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Szosa
Mińsk Maz. -> Grzebowilk -> Krzywica -> Cegłów -> Mińsk Maz.

Można byłoby się tego spodziewać - wiatr zawsze mnie dorwie w drodze powrotnej :D (ok. 20 km.h)

Mińsk Maz. -> Grzebowilk

Wtorek, 2 września 2008 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Szosa
Mińsk Maz. -> Grzebowilk -> Cegłów -> Wola Rafałowska -> Mrozy -> Cegłów -> Mińsk Maz.

To samo co ostatnio tylko że w dzień :D
Oczywiscie na koniec podjazd pod budkę z lodami :D

Mińsk Maz. -> Grzebowilk

Niedziela, 31 sierpnia 2008 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Szosa
Mińsk Maz. -> Grzebowilk -> Cegłów -> Wola Rafałowska -> Mrozy -> Cegłów -> Mińsk Maz.

Mała rundka po pracy już w nocy, ogólnie wporzo się jechało - słaby wiatr, mało samochodów.

Mińsk Maz. -> Cielechowizna

Czwartek, 28 sierpnia 2008 · Komentarze(0)
Kategoria 050 - 100km, Szosa
Mińsk Maz. -> Cielechowizna -> Grzebowilk -> Pogorzel -> Cegłów (LŚR) -> Kuflew > Latowicz -> Siennica -> Zalesie -> Grzebowilk -> Cielechowizna -> Mińsk Maz.

LŚR - "Leśna ścieżka rowerowa" :D

Ogólnie nie było źle, tylko wmordewiatr dawał o sobie znać w drodze powrotnej przez praktycznie 49 km...
Dobrze się jechało jak starało się powtarzać "Wiatr nie istnieje" :D

Wiatr ok. 7 m/s (24 km/h)