Runda z Bodkiem w lasy niedaleko Cegłowa, Mieni. Dojazd bardzo sprawny, zwłaszcza, że udało się kawałek złapać za autobusem i docisnąć do 60 km/h :) Powrót już nocą, nawet wyszła bardzo Polska, świetlista kompozycja!
Runda z Bodkiem aby tylko objechać nowy szlak na północ od Jakubowa. Oczywiście musiał nas dorwać deszcz od połowy drogi, nie zabrakło też epickiej walki z wiatrem :)
Już klasyczna niedzielna runda z Bodkiem. Tym razem wybór padł na Starą Suchą gdzie znajduje się naprawdę rewelacyjny skansen starych, drewnianych dworków, domów. Naprawdę cała zabudowa jest niesamowita.
Później zaliczona jeszcze Sowia Góra gdzie jest całkiem ładny widok oraz zaraz po zjeździe z niej urwał mi się kolejny nypel. Aluminiowe dziadostwo. Powrót do Mińska przez Liw, Wiśniew i Jakubów. avCAD: 84
Wieczorna ustawka z Bodkiem i normalnie przy 16 km/h przy lekkim ruszaniu spod ronda poszedł nypel z tylnego koła. Ja już nie mogę z tym, drugi w przeciągu kilku miesięcy ot tak :)