Ciekawa i spokojna runda po MPK od strony Anina. Tym razem ubrałem się już cieplej tzn. ocieplacze na buty i dojechałem nie zamarznięty, temperatura też sprzyjała :)
Dziś kolejny objazd MPK w naszą piękną polską złotą jesień. Tym razem może już kolory trochę przygasły, ale pogoda tak czy tak jest rewelacyjne :) Po drodze jeszcze niespodziewanie spotkałem Sol'a - co za spotkanie, dawno się nie widzieliśmy i to jeszcze stało się w takiej "dziczy" :)
Tym razem wypadało objechać coś więcej. Zaraz po wjeździe do lasu trzymałem się niebieskiego rowerowego szlaku, później drobne wariacje z czarnym i czerwonym. Ogólnie czarny szlak bardzo ładnie się ciągnie na szczycie wydmy - jest rewelacyjny. Dość szybki, miejscami techniczny. W połączeniu z zielonym tworzy naprawdę zacny kawałek dobrej jazdy. Uroku dodaje do tego rewelacyjna, jesienna pogoda. Las pokrył się wieloma kolorami - jest na czym zawiesić oko.