Wypad z c1ach'em początkowo w okolice Cegłowa. Wylądowaliśmy najpierw na naprawdę klimatycznej drodze do sanatorium położonego w centrum lasu niedaleko Woli Rafałowskiej. Później jazda w stronę Kałuszyna i stamtąd do Jakubowa. Kawałek przepchaliśmy się przez typowo polne drogi. Oczywiście nie mogło zabraknąć kompleksu żwirowni ;) Finisz to już jazda obwodnicą do Mińska.
Jak to w ładną niedzielą trzeba spokojnie się przejechać. Tym razem padło na okolice Celinowa i Wrzosowa. Na koniec test nowego McDrive, oczywiście rowerem. Wypadł pozytywnie :)
Pogoda dopisała to postanowiliśmy z Mińską ekipą wybrać się na zawody przy Mechaniku. Niestety nie startowaliśmy tylko mocno dopingowaliśmy ;) Później jeszcze mała runda w bliskich okolicach.
W słoneczny poranek ustawka z Bodkiem później już jazda jeszcze z C1ach'em na Gliniak, aby dorwać Michała i złożyć my życzenia :) Następnie runda na żwirownię w Kołbieli gdzie miał miejsce zlot motocross'owy. Powrót do Mińska w znacznej części lasami.