Zlot eMTB Śnieżnik - dzień trzeci
Niedziela, 6 września 2009
· Komentarze(2)
Kategoria < 050km, Teren, Wydarzenie
Już ostatni dzień jazdy. Ogólnie z założenia miał to być dość spokojny wyjazd :)
Z początku parę głupich dowcipów z wodą w dętkach :) oraz na koniec jeden mało przyjemny wypadek na zjeździ, całe szczęście bez poważniejszych obrażeń.
Na koniec spotkanie na parkingu, pożegnanie, obiad i jazda do domu.
Reasumując.
Zlot bardzo udany, mimo nie zachęcającej pogody bardzo dobrze się jeździło. Dla mnie to było wielkie wyzwanie dotyczącej technicznej jazdy. Całe szczęście zero snake'ów i strat w sprzęcie :) Ogólnie było parę OTB, ale głównie na stromych zjazdach gdzie przednie koło stawało na kamieniu czy korzeniu. Za to mam całą bluzę w krwistych borówkach :D
Było zawaliście :)
:: Genialne rowerowe ciastko na kwadrat :D ::
Z początku parę głupich dowcipów z wodą w dętkach :) oraz na koniec jeden mało przyjemny wypadek na zjeździ, całe szczęście bez poważniejszych obrażeń.
Na koniec spotkanie na parkingu, pożegnanie, obiad i jazda do domu.
Reasumując.
Zlot bardzo udany, mimo nie zachęcającej pogody bardzo dobrze się jeździło. Dla mnie to było wielkie wyzwanie dotyczącej technicznej jazdy. Całe szczęście zero snake'ów i strat w sprzęcie :) Ogólnie było parę OTB, ale głównie na stromych zjazdach gdzie przednie koło stawało na kamieniu czy korzeniu. Za to mam całą bluzę w krwistych borówkach :D
Było zawaliście :)
Tym razem to ja ;)© px
W oczekiwaniu na trasie© px
:: Genialne rowerowe ciastko na kwadrat :D ::
Teraz pora na ciastko na kwadrat :D© px
Man on the Stone© px