V Zlot Forum Rowerowe.org - Świeradów Zdrój - dzień 1
Piątek, 5 lipca 2013
· Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Teren, Wydarzenie
Z Safianem spotkaliśmy się na dworcu Wschodnim i razem ruszyliśmy w ciekawą podróż.
Oczywiście nie mogło zabraknąć tradycyjnych opóźnień na PKP - staliśmy na dworcu prawie 2.5h bo pociąg z którego miały być przeczepione składy się spóźnił... Dobry początek :)
Całe szczęście udało się sprawnie dostać do Świeradowa. Najpierw przesiadka do autobusu w Jeleniej Górze, a następnie w Szklarskiej ledwo co udało się upchać ponownie rowery do bagażnika :)
Na miejscu szybko się rozpakowujemy i od razu ruszamy z Safianem na single oczywiście!
Nasz ośrodek jest bardzo nich blisko, więc tylko jeden dłuższy podjazd i jesteśmy na miejscu - widać bardzo charakterystyczne oznaczenia, bardzo też pilnowany jest właściwy kierunek jazdy, aby ktoś tylko na siebie nie wpadł:
Początkowo trochę się wspinamy do góry, a następnie już zaczyna się właściwa jazda - jest naprawdę niesamowicie - płynie się po prostu przed siebie! Ścieżki są bardzo dobrze poprowadzone i dość przewidywalne więc nic tylko jechać przed siebie.
Sprawnie pokonujemy czarny szlak, później czerwony, kawałek zielonego i lądujemy przed samym Singltrek Centrum - ludzi tam naprawdę dopisało. Wkoło jest porozijanych sporo namiotów oraz nawet ktoś się kąpał w jeziorze, a za ciepło to nie było :)
Później objechaliśmy jeszcze niebieski szlak.
Jak to mógł znaczyć kolor to był bardzo mokry - wcześniej padał deszcz i tutaj wyjątkowo stało dużo wody.
Na koniec dnia oczywiście wspólne ognisko :)
avCAD: 79
Oczywiście nie mogło zabraknąć tradycyjnych opóźnień na PKP - staliśmy na dworcu prawie 2.5h bo pociąg z którego miały być przeczepione składy się spóźnił... Dobry początek :)
Nie ma to jak opóźnienia na PKP© px
Całe szczęście udało się sprawnie dostać do Świeradowa. Najpierw przesiadka do autobusu w Jeleniej Górze, a następnie w Szklarskiej ledwo co udało się upchać ponownie rowery do bagażnika :)
Na miejscu szybko się rozpakowujemy i od razu ruszamy z Safianem na single oczywiście!
Nasz ośrodek jest bardzo nich blisko, więc tylko jeden dłuższy podjazd i jesteśmy na miejscu - widać bardzo charakterystyczne oznaczenia, bardzo też pilnowany jest właściwy kierunek jazdy, aby ktoś tylko na siebie nie wpadł:
Czarny szlak na Singletreku po Polskiej stronie - oznaczenie bardzo dobre© px
Oznaczenie na singlreku pod Smrekiem© px
Początkowo trochę się wspinamy do góry, a następnie już zaczyna się właściwa jazda - jest naprawdę niesamowicie - płynie się po prostu przed siebie! Ścieżki są bardzo dobrze poprowadzone i dość przewidywalne więc nic tylko jechać przed siebie.
Na Singltreku - pierwszy dzień i już jest świetnie!© px
Na Singltreku - pierwszy dzień i już jest świetnie!© px
Sprawnie pokonujemy czarny szlak, później czerwony, kawałek zielonego i lądujemy przed samym Singltrek Centrum - ludzi tam naprawdę dopisało. Wkoło jest porozijanych sporo namiotów oraz nawet ktoś się kąpał w jeziorze, a za ciepło to nie było :)
Na ławce pod Singltrek Centrum - jest świetnie!© px
Pływak w jeziorze pod Sigletrek Centrum© px
Później objechaliśmy jeszcze niebieski szlak.
Jak to mógł znaczyć kolor to był bardzo mokry - wcześniej padał deszcz i tutaj wyjątkowo stało dużo wody.
Na koniec dnia oczywiście wspólne ognisko :)
avCAD: 79