Gorące Rumuńskie Lato - Dzień 3 - Węgry

Niedziela, 12 sierpnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria 100 - 200km, Sakwy
Ruszając spod granicy Słowacko - Węgierskiej kierowaliśmy się północno-wschodnimi rejonami kraju. Z reguły Węgry są płaskie jak stół, ale tutaj natrafiliśmy na trochę górek. Dodatkowo jeszcze po drodze widzieliśmy zamek.

Węgierskie zakazy jazdy rowerem - dosłownie wszędzie © px


Tego się nie spodziewaliśmy - na Węgrzech grube miliony musieli wydać na znaki zakazu jazdy rowerem - jak widać po prawej stronie, "chodnik" jest wspólny dla pieszych i rowerzystów. Nie ma to jak prawie na jednym metrze razem się pomieścić.
Oczywiście musieliśmy złamać "zakaz", ale nawet policja widząc nas jadących na właśnie takim zakazie nas nie zatrzymywała.

Zamek na północy Węgier © px



Węgierska brama © px


Nocleg znaleźliśmy na Węgrzech - ogólnie bardzo trudno jest się dogadać po Polsku (gdzie na Słowacji nie mieliśmy z tym problemów). Jak zwykle niezawodny okazuje się Google Translate :D Po kolacji którą dostaliśmy od Węgierskiej rodziny posiedzieliśmy kawałek przy laptopie pisząc właśnie w Google Translate - tak udało się dobrze porozumieć :)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa lkazd

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]