Do Piaseczna na Mazovie
Niedziela, 15 kwietnia 2012
· Komentarze(0)
Kategoria 100 - 200km, Szosa
Start rano punkt 8:00 z Bodkiem na Górę Kalwarię.
Kawałek za nią w kierunku Grójca trochę pobłądziliśmy, ale jakoś udało się dostać do Piaseczna na Mazovie ;)
Deszcz, błoto, ale się udało.
Powrót już przez Warszawę i centralnie do Mińska. 20 km od celu dorwała nas konkretna zlewa i cali byliśmy mokrzy i w błocie, normalnie rower znowu idzie na przegląd i przesmarowanie ;)
W sumie to była pierwsza setka w tym roku, no praktycznie 150 km i nie powiem... Było później czuć nogi, zwłaszcza końcówka jazdy dała o sobie znać.
CADav: 84
Kawałek za nią w kierunku Grójca trochę pobłądziliśmy, ale jakoś udało się dostać do Piaseczna na Mazovie ;)
Deszcz, błoto, ale się udało.
Mazovia MTB Marathon - Piaseczno© px
Mazovia MTB Marathon - Piaseczno© px
Powrót już przez Warszawę i centralnie do Mińska. 20 km od celu dorwała nas konkretna zlewa i cali byliśmy mokrzy i w błocie, normalnie rower znowu idzie na przegląd i przesmarowanie ;)
W sumie to była pierwsza setka w tym roku, no praktycznie 150 km i nie powiem... Było później czuć nogi, zwłaszcza końcówka jazdy dała o sobie znać.
CADav: 84