Kierunek: Otwock

Piątek, 30 lipca 2010 · Komentarze(2)
Kategoria 050 - 100km, Teren
Po długim zbieraniu się wreszcie udało mi się wybrać w tamte rejony - tylko mapy oczywiście zabrakło ;)
Większość drogi od Glinianki do Otwocka przejechałem wzdłuż Świdra. Początkowo prowadził mnie niebieski szlak - pojedyncza, dość zarośnięta ścieżka. Dodatkowo zgarnąłem na siebie większość pajęczyn na tej trasie ;)

Tak powstaje rzeka - Świder © px


Później spory odcinek trasy przejechałem niebieskim rowerowym szlakiem. Jest dość długi więc spokojnie można się wyszaleć.
Niebieski rowerowy szlak nad Świdrem - Otwock © px


Bliżej Otwocka po szlaku było już widać, że jest używany i jazda nim to czysta przyjemność. Singletrack (można tak go nazwać)- świetnie wije się wzdłuż Świdra. Pełno zakrętów, niekiedy szybkie zjazdy i podjazdy oraz omijanie naturalnych przeszkód takich jak ta:
Jeden z wielu nawrotów nad Świdrem © px


Jak już wracałem i łatwo można było się domyśleć co może się dziać bez mapy - wylądowałem w Karczewie. Ale spokojnie udało się wrócić na trasę do Mińska. Jednakże super jechało się tą poniższą ścieżką rowerową, wszędzie takie powinny być tylko najlepiej z asfaltu.
Ścieżka rowerowa Otwock - Karczew © px

Komentarze (2)

Trener mnie pogonił z kanapy i kazał trenować przed TdP ;) O co mu chodzi... ;)
W sumie całe szczęście dużo pieszych tam nie było, a u poniektórych było widać tylko przerażenie na twarzy ;)
Dzięki, że podałeś mi nazwę tego szlaku, wybrałem się dosłownie na przypał. Ogólnie większość jechałem na czuja i nie udało mi się z niego zjechać. Faktycznie jest bardzo zarośnięty, jazda tam do najprzyjemniejszych nie należy, ale przejechać się da.

Patryke 19:39 sobota, 31 lipca 2010
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa miona

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]