Poranne szaleństwo

Sobota, 2 maja 2009 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Teren
Z rana tak trochę zmarnowany.
Tym razem zmieniłem kapcie na Karmy i dałem mniej ciśnienia, coś pewnie ok. 3 bar. Teraz ładnie trzyma w lesie.

Trasa to typowy freestyle.
Skończyło się na dojechaniu lasami do Kołbielskiej na wysokości Zamienia, później Celinów, Chrośle i na lody do Mińska :)

:: Nawet ładnie makro wychodzi tym aparatem ::
Uschnięta i zarośnieta szyszka © px


:: Niedaleko Chrośli jest wyschnięty staw, a i ot co można znaleść na dnie. Zgadujcie co to jest :D ::

Na dnie wyschniętego stawu © px


Dno wyschniętego stawu © px



Killer © px



I na miłe zakończenie rajd za wozem strażackim w jego tunelu, 50 km/h praktycznie nie czuć tylko trochę zarzuca na Kendach.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa nekzz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]