Szybka runda
Czwartek, 23 kwietnia 2009
· Komentarze(0)
Jakoś tak na szybkiego wyleciałem na rower.
Ogólnie to jazda na siage po okolicznych lasach.
Na koniec jak już po ciemku wracałem wzdłuż Srebrnej jakiś IDIOTA robił oognisko/wyrzucił peta/podpalił ściółkę przy ścieżce (czy może to nawet był torf). Żywego ognia nie było tylko strasznie się żarzyło, też sporo pod ziemią.
Cały bidon wody poszedł na palenisko, no i jeszcze pare rundek do rzeki po dolewkę.
Mam nadzieję, że skutecznie :D
Jak nie to będzie jedna trasa mniej ;)
Ogólnie to jazda na siage po okolicznych lasach.
Na koniec jak już po ciemku wracałem wzdłuż Srebrnej jakiś IDIOTA robił oognisko/wyrzucił peta/podpalił ściółkę przy ścieżce (czy może to nawet był torf). Żywego ognia nie było tylko strasznie się żarzyło, też sporo pod ziemią.
Cały bidon wody poszedł na palenisko, no i jeszcze pare rundek do rzeki po dolewkę.
Mam nadzieję, że skutecznie :D
Jak nie to będzie jedna trasa mniej ;)