Po paru dniach w pracy
Niedziela, 14 września 2008
· Komentarze(2)
Kategoria 050 - 100km, Szosa
Po paru dniach w pracy czas rozruszać nogi.
Pogoda się diametralnie zmieniła, więc ortalion na siebie i jazda.
Mińsk Maz. -> Stojadła -> Królewiec -> Karolina -> Stara Niedziałka -> Jakubów -> Dobre (mała rundka) -> Łaziska -> Mistów -> Borek Miński -> Dłużka -> Stara Niedziałka -> Mińsk Maz. (rundka po mieście i do sklepu i powrót)
Jak przejeżdżałem przez Mistów na dziadka na rowerze rzuciły się jakieś dwa kundle, on się wystraszył i zeskoczył z roweru - więc myśle pokaże im kto tu rządzi :D
Uciekły kawałek dalej, dziadek się na mnie dziwnie spojrzał i rzekł - "To Twoje psy?"... Może przez to, że miałem kask i czapkę pod nim.
:: Podczas podjazdu pod wiadukt prawie mnie wciągneła ruchoma kostka ::
:: Mały rozpęd i moje semislicki przejadą po wszystkim :D ::
:: Nawet u nas są wiatraki, właściwie na Królewcu ::
:: Już półmetek w Dobrem, mała rundka wkoło parku i jazda dalej ::
:: W drodze powrotnej wstąpiłem do młyna wodnego w Łaziskach, niestety stały tylko tam butelki po piwie, pewnie teraz pędzą bimber :D ::
Pogoda się diametralnie zmieniła, więc ortalion na siebie i jazda.
Mińsk Maz. -> Stojadła -> Królewiec -> Karolina -> Stara Niedziałka -> Jakubów -> Dobre (mała rundka) -> Łaziska -> Mistów -> Borek Miński -> Dłużka -> Stara Niedziałka -> Mińsk Maz. (rundka po mieście i do sklepu i powrót)
Jak przejeżdżałem przez Mistów na dziadka na rowerze rzuciły się jakieś dwa kundle, on się wystraszył i zeskoczył z roweru - więc myśle pokaże im kto tu rządzi :D
Uciekły kawałek dalej, dziadek się na mnie dziwnie spojrzał i rzekł - "To Twoje psy?"... Może przez to, że miałem kask i czapkę pod nim.
:: Podczas podjazdu pod wiadukt prawie mnie wciągneła ruchoma kostka ::
:: Mały rozpęd i moje semislicki przejadą po wszystkim :D ::
:: Nawet u nas są wiatraki, właściwie na Królewcu ::
:: Już półmetek w Dobrem, mała rundka wkoło parku i jazda dalej ::
:: W drodze powrotnej wstąpiłem do młyna wodnego w Łaziskach, niestety stały tylko tam butelki po piwie, pewnie teraz pędzą bimber :D ::