Do i z pracy
Niedziela, 25 sierpnia 2013
· Komentarze(0)
Kategoria 100 - 200km, Szosa
Niby niedziela ale niestety trzeba było skoczyć do pracy, aby dotrzymać terminów dlatego chociaż przejechałem się do Warszawy na rowerze.
Wyjazd kawałek po 7:00, na miejscu byłem o 9:00 - chyba zaliczyłem wszystkie czerwone światła w Warszawie. Nawet dobrze się jechało, ale zawsze z rana jakoś ciężko idzie.
Powrót ok. 19:30 już nocą - jechało się zdecydowanie lepiej chociaż wiatr miejscami dokuczał.
avCAD: 90
Wyjazd kawałek po 7:00, na miejscu byłem o 9:00 - chyba zaliczyłem wszystkie czerwone światła w Warszawie. Nawet dobrze się jechało, ale zawsze z rana jakoś ciężko idzie.
Powrót ok. 19:30 już nocą - jechało się zdecydowanie lepiej chociaż wiatr miejscami dokuczał.
avCAD: 90