Deszcz - Błoto - Spa

Niedziela, 24 listopada 2013 · Komentarze(0)
Kategoria 050 - 100km, Teren
Wyjazd rano z Bodkiem. Deszcz padał od samego początku - tylko miejscami nam odpuszczał.
Wstęp był niepozorny - dojazd do Mieni lasami, na co zeszło nam ok. 2h wałęsając się po lesie, oczywiście dość wszędzie mokro.
Nie można było się też powstrzymać od klasycznego sprintu który zakończył się maseczką błotną.

Po wizycie w SPA © px


Następnie postanowiliśmy dojechać do mitycznej drogi nr. 2 - zwanej "Warszawską". Nie mogło w tym zabraknąć przeprawy przez polne bagno odnowy w którym Bodek zadbał o jedną stopę :)

Bagno zagłady © px


Udało się odnalezienie mitycznej drogi, ale najpierw musieliśmy przebić się przez Gołębiówkę gdzie zastały nas stawy hodowlane oraz dworek :)

Dworek w Gołębiówce © px


Powrót "warszawską" zadbał o naszą cerę serwując zacną porcję piachu prosto na twarz :)

Zimno, mokro, ale mimo wszystko dobrze się jechało.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa degoa

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]