Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2013

Dystans całkowity:1642.42 km (w terenie 22.00 km; 1.34%)
Czas w ruchu:60:35
Średnia prędkość:27.11 km/h
Maksymalna prędkość:59.64 km/h
Suma podjazdów:5428 m
Maks. tętno maksymalne:181 (90 %)
Maks. tętno średnie:157 (78 %)
Suma kalorii:39768 kcal
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:91.25 km i 3h 21m
Więcej statystyk

Runda z Niną oraz filmik z Mikanowa

Poniedziałek, 12 sierpnia 2013 · Komentarze(2)
Kategoria < 050km, Lans, Nina
Miła runda z Niną i przy okazji pochwalę się nowo zmontowanym filmem - ostra jazda po górkach na Mikanowie :)

Seroczyn - Węgrów

Niedziela, 11 sierpnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria 100 - 200km, Szosa
Start po 9:00 z Mińska i jazda w kierunku Seroczyna gdzie odbijam na Siedlce. Do tego momentu wiatr był raczej neutralny, jakieś 15km przed Siedlcami dopiero dostałem jego porcję w plecy.
Za to już od Siedlec do Węgrowa, a stamtąd do Stanisławowa centralnie w twarz. Miejscami, aby utrzymać 25 km/h to był nie lada wyczyn, ale za to od Stanisławowa do Mińska nie schodziło się poniżej 30 km/h :)
Pomijając wiatr warunki do jazdy były bardzo dobre.

Koniecznie musiałem też wpaść nawet na chwilę na zamek w Liwie:

Przy zamku w Liwie © px


avCAD: 90

Sobotni poranek

Sobota, 10 sierpnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria Szosa, < 050km
Runda dość z rana. Trochę deszczu, ale ogólnie warunki do jazdy dobre.

avCAD: 92

Z pracy przez Górę Kalwarię

Środa, 7 sierpnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria 050 - 100km, Szosa
Jazda prosto z pracy -> Piaseczno -> Góra Kalwaria -> Kołbiel -> Zalesie -> Grzebowilk -> Mińsk Maz.

Wyjazd z Warszawy masakra - za sprawą świateł na których większości musiałem stać. Kierowcy ogólnie spoko - nawet nie trąbili jak jechałem na zakazie :)

Ogólnie jechało się raczej ciężko, jeszcze trzeba się zregenerować.

avCAD: 90

Nocą z Bartkiem

Wtorek, 6 sierpnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km, Szosa
Szybka ustawka z Bartkiem typowo na szosę aby pogadać. Jechałem z kiepską lampką, ale jakoś dało radę :)

avCAD: 88

Rozjazd

Poniedziałek, 5 sierpnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria < 050km
Klasyczny, spokojny rozjazd z wiatrem w twarz.

avCAD: 89

Cel: Ciechanów

Niedziela, 4 sierpnia 2013 · Komentarze(2)
Kategoria 200 - 300km, Szosa
Dziś miałem ochotę na mały sprawdzian sił na dłuższym dystansie. Padło na Ciechanów i ok. 250 km trasy.
Na początek klasycznie już koło Zegrza i mały postój w ulubiony miejscu na molu. Dziś ludzi było od groma! Wreszcie pogoda idealna do opalania.

Scott Speedster na molu nad Zegrzem © px

Tłum ludzi nad Zegrzem © px


Kilometry początkowo lecą bardzo sprawnie, słońce mocno grzeje, ale jakoś tego za bardzo nie odczuwam. Przejeżdżam też ciekawie po tamie elektrowni wodnej na Narwi. Przy właśnie remontowanej linii kolejowej Warszawa-Gdańsk przejeżdżam pod torami, a tam ku zaskoczeniu przeprawa przez wodę :)

Wodny przejazd pod torami © px


Jak przewidywałem natrafiam na piaszczysty fragment szutrowej drogi. Oponki 23 mm i nie ma cudów, walczy się aby tylko utrzymać się na rowerze. Jakoś udało się go pokonać.
Czasami jedzie się lepiej, czasami ciężej, ale jakoś docieram wreszcie do Ciechanowa. Jestem w połowie drogi i całe szczęście można się schłodzić przy fontannie.

Fontanna w Ciechanowie © px


Jadę przyjemnie drogą krajową z delikatnym wiatrem w plecy i sprawnie docieram najpierw do przydrożnego sklepu na mały posiłek, a później już do Pułtuska który wita ciekawą zabudową.

Stare zabudowania w Pułtusku © px


Z Pułtuska do Wyszkowa jest już niedaleko, więc dość szybko tam docieram. Można tam podziwiać rzekę Bug - wzdłuż niej też idzie szlak rowerowy, ale go omijam. Krótki postój w cieniu na jedzenie i uzupełnienie kalorii. Cały czas słońce grzeje, ale nie tak ostro jak wczoraj.

Widok na Bug z Wyszkowa © px


Z Wyszkowa do Łochowa docieram całkiem szybko, ale za to z Łochowa do Mińska droga już jest dla mnie trochę cięższa. Jakoś opuszczają mnie siły - nogi dają radę, ale jakoś tak ogólnie. Muszę zrobić sobie dwa dłuższe postoje i tak oto ląduję w Mińsku w McDonald'dzie na zimnym shake'u - tak w nagrodę :)
Ogólnie jestem średnio zadowolony, myślałem, że będę się lepiej czuł po wyjeździe. Średnia jest całkiem ok, ale widać, że jest jeszcze nad czym pracować - zwłaszcza w trudnych warunkach :)

avCAD: 91

Serwis i powrót z Warszawy

Czwartek, 1 sierpnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria 050 - 100km, Szosa
Najpierw na serwis do Czarka na przegląd gwarancyjny i powrót do Mińska.
Przy okazji zobaczyłem jak Czarek pracuje, klimat w sklepie jest naprawdę świetny :)

avCAD: 93